Skwer ma być "bardziej reprezentatywny". Czyli najpierw wycinka drzew, potem beton

Popatrzcie jak wyglądają po rewitalizacji rynki innych miasteczek w naszym regionie.  Choćby Kock. Tam zostawiono na dawnym skwerze tylko kilka okaleczonych drzew które po kilku latach od zakończenia remontu własciwie nie puściły liści i wygladają jak po wichurze. Aż sie płakać chce.

Dlaczego pan konserwator nie nalegał aby fontanne odbudowac na starym miejscu tym zabetonowanym a drzewa zdrowe pozostawic gdzie są. Rozumiem ze niektóre drzewa chore trzeba usunąc i porządek zaprowadzic ale taka ilosc jest niedopuszczalna. Teren zielony pomimo tego co w tej chwili się dzieje nadal jest atrakcyjny i przyciąga turystow. Bądzmy orginalni nie dąrzmy za komercją w całej Polsce centra są w ten sposób oczyszczane. Pozostają wielkie parkingi i lodziarnie z parasolkami aby sie ochłodzic. Atutem naszego regionu jest zielen mieszkamy na terenie Parku Krajobrazowego Zamek pięknie odrestaurowano cisza i spokuj to przyciąga turystów uciekają od zgiełku miast. Mozna pieknie zrewitalizowac park fontanny nie są az tak potrzebne drzewa z całą pewnoscią. Pomnik konia nie widzę problemu ale fontanna?

Czyli wszędzie beton... A towarzystwo skwerkowe będzie jeszcze bardziej na widoku

Podziękujcie Jackowi H i jego radzie ha ha ha

nareszcie bendzie ladnie a to tyko ptaki sraly i pijaki pili

Janów Podlaski jest zielonym miasteczkiem z dużą ilością skwerow i parkiem pałacu biskupów, dookoła Janowa mamy dużo lasów największy na prawym, białoruskim brzegu Bugu. Projekt rewitalizacji rynku, który jak wszystkie rynki polskich miasteczek był miejscem handlu z wybrukowana kocimi  lbami nawierzchnią. W czasach PRL, te rynki zamieniono na mapie gaje z bieda zielenią. Projekt rewitalizacji Jankowskiego rynku nie można oceniać jako bezrozumne niszczenie drzewostanu, takiego z jakim mamy do czynienia w Lublinie.

 Jonow TO WIES A NIE MIASTECZKO

Oby Janów Podlaski nie powtórzył błędu Białegostoku i Parczewa, które zabetonowały swoje centra i wygląda to dosłownie tragicznie. Gdybyście widzieli jak się dba o drzewa na zachodzie. Tam drzewa się najczęściej wkomponowuje w budynki, a nie wycina.

Modernizacja jest potrzebna owszem ale to jest dosłownie kosmetyka.. Ławki alejki jakiś plac zabaw odnowa budynków no i rzecz jasna zrobienie porządku z tą melina która jest teraz w parku.. Tyle.. Nikt z mieszkańcow o zdanie nie pytał.. Żadnych spotkań w tej kwesti nie było... Były dyskusje na zebraniach organizowanych w środku tyg. W godzinach porannych.. Gdzie wtedy każdy jest w pracy.. Przypomina mi to bardzo ustawy w sejmie przepychane nocą... Podobnie z przedszkole poprostu sobie wymyślili i zrealizowali.. Czy ktoś rozmawiał z rodzicami z nauczycielami jak to widzą? Niestety.. A sprzeciwić się poprzedniej władzy też było ryzykiem.. Współczuję bo teraz obecny wójt będzie zbierał ciosy za tą pożal się Boże modernizację gdzie tak naprawdę nie przyłożył ręki do tego..

Jacek H was tak urządzenił 

Znikną drzewa, latem upał, zima hula wiatr, ale za to 3 miliony zlotych ktoś podzieli. Pomyślcie 3 miliony zł za zbudowanie pawilonu - toalety publicznej o powierzchni kilkudziesięciu mkw i fontanny? Gdzie tu analiza potrzeb, funkcja użytkowa, wartość dodana dla miejscowości. Widzieliście projekt? Jest w gminie. Kto zdecydował o takim rozwiązaniu? Konserwator zabytków? Gdzie tu estetyka, koncepcja ogólna i pomysł na kluczowe miejsce w Janowie? A może chodzi wyłącznie (jak często przy dobrze opłaconych z funduszy UE projektach) o podział kasy? Kto przytuli 3 miliony łatwo wydane na WC z fontanną?

Projekt był wykonany za rządów Jacka H i jego radę ha ha ha 

Liczyłem dzisiaj drzewa. Jest ich około 100 lipy, klony, kasztany, dęby,... Fajne, stare, mocne. Tworzą wspaniałą zielona enklawę. Jedyne miejsce na odpoczynek od upału w zabetonowanej wiosce. I to zniknie. Zastąpi to beton i wątpliwej jakości architektura bez wartości dla mieszkańców czy tym bardziej turystów. Zatrzymajcie to póki można. To ewidentny brak pomysłu, na najcenniejsze cześć miejscowości albo przykrywka na finansowy przekręt. Jeżeli to zostanie zrealizowane to janów na tym straci. Zyska kilka osób. Ciekawe kto w tym uczestniczy? Bo 3 miliony wydaje się ogromną sumą na taką inwestycje. I zupełnie zbędna. Można inaczej i z długoterminową korzyścią dla jp.

Projekt był wykonany za rządów Jacka H i jego radę ha ha ha

 ale wienkszosc radnych tych samych zostalo a GMINO ZONDZI RADA A NIE WOJT

Wycinka drzew to największa głupota. Skwerek powinien zostać taki jaki jest. Fajnie jest posiedzieć na takim skwerku gdzie jest dużo drzew a nie chodniki, fontanna...bez sensu. Nie pozdrawiam tego kto to wymyślił.

Liczyłem dzisiaj drzewa. Jest ich około 100 lipy, klony, kasztany, dęby,... Fajne, stare, mocne. Tworzą wspaniałą zielona enklawę. Jedyne miejsce na odpoczynek od upału w zabetonowanej wiosce. I to zniknie. Zastąpi to beton i wątpliwej jakości architektura bez wartości dla mieszkańców czy tym bardziej turystów. Zatrzymajcie to póki można. To ewidentny brak pomysłu, na najcenniejsze cześć miejscowości albo przykrywka na finansowy przekręt. Jeżeli to zostanie zrealizowane to janów na tym straci. Zyska kilka osób. Ciekawe kto w tym uczestniczy? Bo 3 miliony wydaje się ogromną sumą na taką inwestycje. I zupełnie zbędna. Można inaczej i z długoterminową korzyścią dla jp.

 Śmiem twierdzić że to kłamstwo, nie byłeś i nie liczyłeś bo drzewa są w fatalnymi stanie, albo kompletnie się na tym nie znasz. Chore, połamane (jeden konar drzewa), kasztanowce nie leczone, zbyt wysoko ogłowione drzewa... czy wiecie że zbyt wysoko ogłowione drzewo traci środek ciężkości który przenosi się coraz wyżej i wyżej... A korona drzewa choć składa się z większych mniejszych konarów gałęzi jest o wiele ciężejsza niż sam pień! wszystko to niebezpieczeństwo że drzewo runie i Oby nikogo wtedy tam nie było... Nie daj Boże mocnej wichury... Drzewa nie znikną że skweru. Będzie część reprezentacyjna ale również leśna z drzewami, ławkami. Chcecie pozbyć się betonu? To zasadźmy drzewa na placu partyzantów. Wzdłuż sklepów takich jak top market Carrefour jest pas zieleni niezagospodarowany, posadźmy tam drzewa, wykorzystajmy to. Centralna część placu, lizak przy cpnie to samo. A nie, przepraszam, rosło tam drzewo, bodajże świerk, tylko uschło podlewane przez psy które nie powinny się błąkać bezpańsko po ulicach. Koszt jednego drzewa powiedzmy klona czy lipy to ok 30-35zl. Świerk który załatwiły psy cena 60-90zl.

Wycinka drzew to największa głupota. Skwerek powinien zostać taki jaki jest. Fajnie jest posiedzieć na takim skwerku gdzie jest dużo drzew a  nie chodniki, fontanna...bez sensu. Nie pozdrawiam tego kto to wymyślił.

 tylko zeby nie bylo tych co tam popijajo alkochol